Samotna sobota

Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 0

Wybieram się w kierunku Gródka, zaczyna padać, popatrzyłem na chmury i jechałem dalej wiedząc o tym, że zaraz przestanie - i tak się stało (zgodnie z meteorogramami), pogoda była bardzo dobra, ale wiatr się zmienił.
Koło kościoła w Gródku zawracam - odechciało mi się wybierać w okolicę Klimkówki o takiej porze (tak przed 18:00). Po drodze lekkie eksperymenty z ustawieniem siodełka. Na Wilczyska jazda z wiatrem (ale bywało znacznie lepiej), później już wiatr tylko mniej lub bardziej przeszkadzał w momentach kiedy mógłbym podkręcić średnią.
Podjazdy z większą niż zwykle kadencją - widać że brakuje mi techniki.
Powrót po prostych na Wilczyska był wolny, pod wiatr.

W wieczornym deszczu

Piątek, 4 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 0

Ja, Darek i Marcin P. z Grupetto. Krótka trasa, delikatnie.

Nie planowałem tego wyjazdu: informacja, kilka minut, rower. Nie miałem ze sobą kasku (został w domu, trasę zaczynałem w innym miejscu), jakoś tak "łyso" się jechało (już się przyzwyczaiłem do tego, że coś na głowie jednak mam). Wniosek 1: zawsze zabierać kask, nawet jak się ma do przejechania 3km :)

Z dętki schodziło mi powietrze, przed jazdą dopompowanie - miało to wystarczyć swobodnie na kilka godzin. Jednak w Szalowej na zjeździe wjechałem w żwir który pojawił się na drodze po deszczu: powietrze od tego momentu zaczęło znacznie szybciej uchodzić. Dopompowanie w trasie nic nie dało, po kilkunastu kilometrach szybka zmiana dętki (miałem zapasową) z pomocą bardziej doświadczonych, więc obyło się bez znacznych opóźnień :)
Na rowerze przejechałem 3.5 tysiąca kilometrów (ten i poprzedni sezon, od rozpoczęcia liczenia km) - to był mój trzeci kapeć w trasie. W tym dwa ostatnie ze świadomością, że "z tą dętką jest coś nie tak". Wniosek 2: jeśli coś z dętką "jest nie tak", to nie warto tego ignorować :)
Wniosek 3: nie robić zakupów w "niepolecanych" sklepach rowerowych.

Później jechało się już znacznie lepiej, ale zaczęło padać przez pewien czas.
Powrót z zachodem Słońca: ładna, mocno czerwona tarcza naszej gwiazdy otoczona pionowymi błyskawicami na horyzoncie - ciekawy widok, zapadł w pamięci :)

// Tego dnia zrobiłem też kilka krótszych tras po kilka kilometrów - mam taką zasadę: "do dziesięciu się nie liczy" i tego się trzymam :)

Pokaż trasę GPS

Aby się przejechać, ale nie zajechać

Środa, 2 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Południe, upał. Spokojnie po okolicach. Za Wilczyskami zmienia się wiatr, a chmury na wschodzie zaczynają pomrukiwać - zmiana planów (w sensie jazda "dalej niż bliżej"), w Łużnej skręcam na dom. Gdyby nie burza pewnie byłaby setka bo kręciło się dość dobrze... :)
Burza jednak nie przyszła, pewnie bym zdążył przed tą kolejną.


Pokaż trasę GPS

Już w Grybowie pojawiły się burzowe chmurki:


Rzeka Biała w Grybowie i nowy most w budowie:

Open Street Map

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Ekipa z mojej miejscowości: Darek i Krzysiek. Spokojne tempo. Objazd okolicznych dróżek - zaznaczanie dróg i wybranych punktów dla Open Street Map

Pokaż trasę GPS

Bukowiec i podsumowanie kwietnia

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Lipnica Wielka i okoliczny Bukowiec.

Kościółek w Bukowcu:


Widoki ze szczytu i górki po których jeździłem:


To tyle na kwiecień. Przejechałem 954.32km, nieco brakło do 1k.

Niedzielnie - w trójkę po okolicy

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Przed południem. Wolnym tempem po okolicy: Darek, Krzysiek, ja (ekipa z Polnej).
W trasie serwisowanie: Darek złapał gumę, Krzysiek musiał zmienić łańcuch.

// kolejna trasa dodana z opóźnieniem...

Pokaż trasę GPS

Nowy Sącz, Grybów

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

Upał, na jednej z górek do N.Sącza pięknie odsłoniły się Tatry.

// Trasa dodana z opóźnieniem.

Pokaż trasę GPS

Po płaskim

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Krótka ale przyjemna trasa. Na odcinku do Zborowic wiatr pomagał wiejąc w plecy, lub pomagał swoją nieobecnością (góry mnie osłoniły) - tak więc od Stróż cały czas utrzymywałem średnią w okolicach 40kmph zwalniając tylko na przejazdach kolejowych. Max prędkość też gdzieś na prostej za Bobową (w mieście fajny zjazd, ale ludzie spacerują po ulicy jak po parku, więc tutaj ostrożnie).
Podjazd w Zborowicach: tutaj już mnie nic od wiatru nie osłaniało - wiało prosto w twarz. Zjazd wolniejszy niż wcześniejsze proste. Powrót wraz z zachodem słońca.

Pokaż trasę GPS

Miało być inaczej

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

Dom - Stróże - Wilczyska - Wojnarowa - Lipnica Wielka - Wilczyska - Grybów - Stróże - Dom

Chciałem podjechać pod serpentyny w Zborowicach, ale wyszło jak wyszło - dobre i tyle...

Mam ochotę pokręcić więcej, gdzieś znacznie dalej, jakaś setka czy coś lepszego - czekam na okazję, aby mnie czas nie blokował :)

Niedzielne kręcenie

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 2

Krótka przejażdżka przedpołudniowa, z Darkiem z Polnej.
Bardzo ciepły ranek, wiatr nie przeszkadzał.

Pokaż trasę GPS