Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adriano88 z miasteczka Polna / Grybów. Mam przejechane 12394.33 kilometrów w tym 116.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adriano88.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:1442.49 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:49:42
Średnia prędkość:27.09 km/h
Maksymalna prędkość:67.04 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:65.57 km i 2h 29m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
64.40 km 0.00 km teren
02:13 h 29.05 km/h:
Maks. pr.:53.74 km/h
Temperatura:

Wokół Jaworza

Środa, 30 maja 2012 · dodano: 30.05.2012 | Komentarze 3

Wieczorem. Podjazd w Ptaszkowej na spokojnie. Z drugiej strony Jaworza miły długi zjazd. Wracam przed 21:00.

Rozbiórka góry - gdzieś za Ptaszkową © Adriano88


Góra Jaworze od strony południowej © Adriano88


W promieniach zachodzącego słońca © Adriano88


Kategoria [ 50-100km ]


Dane wyjazdu:
30.31 km 0.00 km teren
01:15 h 24.25 km/h:
Maks. pr.:50.16 km/h
Temperatura:

Wieczornie

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 0

Chwilę z Darkiem (który wracał z Grybowa). On pojechał do domu a ja zrobiłem jeszcze 10km po górkach i żwirkach. Szybko zrobiło się ciemno, lampka w wersji słabo świecącej.

Sumarycznie wyszła dzisiaj setka.

Kategoria Noc, Z kimś, [ 0-50km ]


Dane wyjazdu:
69.66 km 0.00 km teren
02:10 h 32.15 km/h:
Maks. pr.:53.26 km/h
Temperatura:19.0

Płasko

Wtorek, 29 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 0

Polna - Stróże - Grybów - Stróże - Gromnik - Polna

Siedząc przed komputerem zauważyłem przez okno błysk. Chmur burzowych coraz więcej. Szybka decyzja i jazda zanim pogoda nie popsuje się.
Pogoda jednak dopisała, nawet się jeszcze poprawiła. Najpierw Grybów, później Gromnik, zawróciłem na rondzie i powrót. Trzy razy zatrzymywałem się przed przejazdem kolejowym. Raz pasażer z jednego z samochodów oferował mi piwo jako "lepszy napój niż to co ja miałem w bidonie" :)

W Polnej zatrzymałem się pod sklepem z zamiarem zakupienia kilku drobnostek. Akurat przejeżdżał WuJekG - zatrzymał się na chwilkę, kilka zdań wymieniliśmy i pojechał dalej gdzieś w stronę Grybowa.

Kategoria [ 50-100km ]


Dane wyjazdu:
133.25 km 0.00 km teren
05:02 h 26.47 km/h:
Maks. pr.:60.46 km/h
Temperatura:

Woda w Popradzie nie była ciepła

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 0

Niedzielna wyprawa doliną Popradu.

Budzę się, zerkam na termometr: 4°C - ciepło nie jest... Z Darkiem wyruszamy około 6:15, temperatura w okolicach 6°C, więc nie za ciepło (promienie słońca ratowały sytuację). Darek oczywiście jak zawsze w krótkich spodenkach (a ja widziałem swój oddech nadal).

W stronę Krzyżówki bardzo ciężko, poranny wiatr dość mocny, trzymał równo. Przydałby się ktoś trzeci na zmiany :)
Serpentyny osłonięte od wiatru, więc jechało się tak jakoś lekko (w rzeczywistości to tylko w porównaniu z poprzednim odcinkiem, bo zazwyczaj kontrast był większy). Na szczycie Krzyżówki ze średnią 25km/h.

Później zjazd również pod wiatr, więc też bez rewelacji, taka jazda na spokojnie w dół.
Mówiłem, że "do Nowego Sącza będziemy mieć z wiatrem" - bzdura, jak się później okazało.

Doliny osłonięte niby od wiatru, ale i tak podmuchy hamowały.

Gdzieś przed Piwniczną Zdrój przerwa na jedzonko i fotki.

Poprad o poranku © Adriano88


Ja i nasze rowery © Adriano88


Zastanawialiśmy się jaka jest temperatura wody w Popradzie.
Trzeba było to sprawdzić. Godzina 9:30 (około).

Woda w Popradzie nie była ciepła © Adriano88


Na pływanie jeszcze za wcześnie jak się okazało, ale "pochlapać" można było. Ludzie dziwnie się na nas patrzyli... - ale to i tak im było zimno, nie nam :)

Później jazda na Nowy Sącz - jak wspomniałem nie było "z wiatrem" jak myślałem.
Przed wjazdem do Nowego Sącza średnia blisko 29km/h, odrobiliśmy wolną (przed)Krzyżówkę mimo niesprzyjających wiatrów.

W Sączu pomyłka i trafiamy na centrum (coś przeoczyliśmy, mieliśmy nie wjeżdżać) - nie znam zbytnio miasta od tamtej strony - ciasno, jakoś się przeciskaliśmy. Tankowanie Pepsi na stacji benzynowej. Przypadkiem trafiliśmy na rajd samochodowy.

Rajd samochodowy w Nowym Sączu © Adriano88


Samochód z rajdu - wystartował dość szybko © Adriano88


Wyjazd z Nowego Sącza "śmieszką rowerową", 15km/h omijając szkło, itd.

Wjazd na ulicę, średnia 25km/h - wolne miast, spacery okołorajdowe i śmieszka zrobiły swoje :)
Podjazd na Cieniawę nawet gładko, w Ptaszkowej odbijamy na Kruźlową (mniejszy ruch) i tutaj lekko na dom.

Wycieczka udana, okolice trasy wspaniałe, pomijając Nowy Sącz - ten zatłoczony i nudny :)



Dane wyjazdu:
104.21 km 0.00 km teren
04:48 h 21.71 km/h:
Maks. pr.:52.14 km/h
Temperatura:
Rower:

Podjazdy małe i duże

Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 0

Gródek, Bielanka, Kunkowa, Nowica, Małastów, Bartne, Bystra (i inne).

Piątkowy wyjazd z Darkiem, spokojne tempo bo mu w kole coś zaczęło stukać.
Przełęcz Małastowska mi się spodobała (pomimo tego, że było tam bardzo zimno), trzeba się tam kiedyś jeszcze wybrać.

W Małastowie zjedliśmy makowca - konkretny posiłek :)

Ogólnie to włączył nam się "tryb odkrywcy", trochę pozwiedzaliśmy zakamarków - skręciliśmy gdzieś na Bartne, drogi bardziej na treking (ale my i tak nie jechaliśmy jakoś szybko więc było nawet ok). Dojechaliśmy w las, koniec drogi, gigantyczne pająki na drzewach - zawróciliśmy tą samą drogą (nie było już gdzie skręcić).

Gigantyczne pająki na drzewach © Adriano88




Dane wyjazdu:
45.93 km 0.00 km teren
01:42 h 27.02 km/h:
Maks. pr.:65.11 km/h
Temperatura:

Na rozruszanie

Czwartek, 24 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 0

Lekko padało gdy wyjechałem, później było ok. Za Grybowem zaczęło mocniej padać, zawróciłem. Po pewnym czasie pogoda zmieniła się, słońce na chwilę wyszło.

Kategoria Okolice, [ 0-50km ]


Dane wyjazdu:
23.78 km 0.00 km teren
00:50 h 28.54 km/h:
Maks. pr.:57.87 km/h
Temperatura:

Bobowa

Poniedziałek, 21 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 0

Zakup części, nierowerowych.
Kategoria Okolice, [ 0-50km ]


Dane wyjazdu:
16.94 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:

Pieszo rowerem

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 1

Niedzielna wycieczka. Dojazd rowerem do Grybowa i z Grybowa do domu (czyli jazda na raty). Docelowa część wyprawy pieszo - na szczyt Jaworza (882 m n.p.m.).
Na szczycie wieża widokowa, widoki jak zwykle rewelacyjne.

Grybów i okolice z Jaworza © Adriano88


Tatry widziane z Jaworza © Adriano88


Chełm Grybowki (góra po prawej) © Adriano88


Rosochatka (w centrum, po prawej) -753 m n.p.m. © Adriano88


Widok na południowy wschód © Adriano88
Kategoria Foto, [ 0-50km ]


Dane wyjazdu:
121.05 km 0.00 km teren
04:07 h 29.40 km/h:
Maks. pr.:19.00 km/h
Temperatura:68.4

Dobra setka nie jest zła

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 5

Przed wyjściem z domu zaplanowałem tyle: Zborowice, Gorlice, Klimkówka - nie wiedziałem w którą stronę wieje.

Jadę na Zborowice, wiatr doliną oczywiście w twarz, mijam kilku kolarzy - za wyprzedzanie mnie nikt się nie brał ani też nikogo nie dogoniłem, wszyscy wygodnie z wiatrem :)

Podjazd w Zborowicach © Adriano88


Podjazd w Zborowicach cichy, górka osłania przed wiatrem.
Dość ciężko, ale jak mawiali starożytni Indianie: "Jak wjedziesz na dużą górę, to później fajnie zjedziesz" :)

Do Gorlic znów pod wiatr - wcześniej doliną wiało jakoś inaczej niż wyżej.

W Gorlicach przebijam się dość sprawnie przez miasto, kieruje się na Grybów. Znów pod wiatr...? Ja pokonuję trasę na mapie zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara, a wiatr wszędzie wieje odwrotnie...? Coś mi tu nie pasowało, jednak czułem dość wyraźne opory przy podmuchach, więc to chyba nie zwidy były :)
U nas wieje zawsze w twarz. Pewnie kolarze których mijałem przed Zborowicami też mieli jednak pod wiatr :)

W Ropie skręcam nad Klimkówkę, wizyta w sklepie - lody, Pepsi - konsumuję zdobycz na polance z widokiem na jeziorko. Moc przybyła. Nie woda, nie izotonik, a nawet nie paliwo rakietowe - Pepsi w bidon i można jeździć nawet ponad 300km nie męcząc się! - to sekret afrykańskich mnichów i nie tylko ;)

Klimkówka © Adriano88


Dalej to już po hopkach obok jeziorka, w Ujściu Gorlickim na rondzie w prawo.

Gdzieś za Ujściem Gorlickim © Adriano88


Tutaj delikatnie, bo za chwile podjazd pod Homolę - długi podjazd. Po raz pierwszy przejechałem całość "w trybie normalnym" (jak każdą inną górkę, bez umierania w połowie). Forma lepsza? Nie... To Pepsi :)

Na szczycie banan i jazda w dół. Przez Brunary, itd...
A co do Brunar: tam są fajne strome górki: krowy pasąc się pozostawiają tam po sobie półokręgi w trawie, a nie jak na płaskich powierzchniach pełne koła. Grawitacja i te sprawy... :)

Dojeżdżam do Binczarowej: tutaj jeszcze pomysł aby zrobić Kotów i Krzyżówkę.
Z Krzyżówki jednak rezygnuje - późna pora a ja bez przedniego oświetlenia. Nie planowałem tylu kilometrów. Trochę szkoda...

Kotów - szczyt podjazdu © Adriano88


Kategoria [ 100-200km ]


Dane wyjazdu:
23.31 km 0.00 km teren
00:51 h 27.42 km/h:
Maks. pr.:58.43 km/h
Temperatura:9.0

Zamiast dobranocki

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 18.05.2012 | Komentarze 0

Krótko po okolicy

Kategoria Okolice, [ 0-50km ]