Chwilę wieczorem

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 0

Niewyspany byłem, ale na rower się wybrałem - myślałem że się obudzę - nie udało się :)
Z Darkiem po okolicy, w Bobowej fajny nowy podjazd odnaleziony. Zjazd powolny, bo pełno piachu i żwiru w nieoczekiwanych miejscach.

Przed burzą i w burzy

Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 0

Wieczorem, po kilkunastu kilometrach dołącza Darek. Jedziemy na Bukowiec od strony Wojnarowej. Po pewnym czasie jest już ciemno, więc już wolniej po okolicach - na horyzoncie burza, błyska się intensywnie, ale w oddali.
Miałem jechać (już sam) na stację benzynową po Pepsi, ale zaczęło padać i grzmieć (nowa chmura się obudziła nade mną).
30 sekund i byłem cały mokry - w takiej temperaturze deszcz był ciepły, więc ochłoda była dobra :)
Pojechałem do domu bo nie chciałem przemoczyć telefonu (torebka podsiodłowa długo takiej ulewy by raczej nie wytrzymała).

Wieczorem

Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Z Darkiem po okolicy. Nogi wymęczone po niedzielnych wycieczkach szlakami wokół Krynicy (wyszło więcej km niż początkowo planowane).
Byłaby dłuższa jazda, ale chciało mi się spać... :)

Grybów

Niedziela, 16 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Trasa standardowa.

Grybów

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Trasa standardowa.

Piątek we trójkę

Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 17.06.2013 | Komentarze 0

Najpierw na Bobową, znalazłem tam nowy podjazd, zjazd za Bobową i powrót do Stróż. Tam już z Darkiem i Marcinem - Łużna, Moszczenica i okolice, Staszkówka. Całość lekko z rozmowami, powrót już nocny z lampką.

Guma razy trzy

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

Przed jazdą: zauważam gumę. Szybka zmiana dętki, zapasowych już nie miałem więc załatałem dziurawą i zabrałem jako zapasową.
Po dwudziestu kilometrach łapię kolejną gumę - to samo koło, ale miejsce inne. Wymiana dętki na wcześniej załataną.
Miała być dłuższa wieczorna trasa, ale w takiej sytuacji wiedziałem że nie warto ryzykować (niby miałem łatki, ale wiadomo...)
Niedaleko domu łapię trzeciego kapcia - jutro będzie dalsza zabawa :)

Przyczyna? Prawdopodobnie lokalne żule. Na drodze którą przejeżdżam ktoś rozbił butelkę. Szkło zostało. Po dwóch tygodniach całość rozjeżdżona przez samochody, dzisiaj przed opisywaną jazdą chyba wpakowałem się w pozostałości.

Pewnie jeszcze nie jeden mały odłamek w oponie czeka na to, aby przebić dętkę.

Wprost na burzę

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Niedziela, cel Grybów. Pojawiła się dość konkretna burza ze wschodu. Wyruszyłem wiedząc o tym, że ścieżka burzy przecina się z moją - liczyłem jednak na zmianę kierunku burzy, co też miało miejsce.

Lubię takie warunki: grzmoty, błyski, piętrzące się górę chmury - coś się dzieje.
Gdybym żył w USA to bym pewnie ganiał za tornadami, no może jednak nie rowerem... :)

W połowie drogi byłem blisko burzy, asfalt wilgotny od "mokrego wiatru" - niedaleko padało dość solidnie. Wmordewind był konkretny, na prostej jazda 15km/h i piasek w oczach mimo okularów, trochę gradu. Nie trwało to długo, przed Grybowem całkowita zmiana, wyjechałem z burzy - słońce i cisza.

W Grybowie baba wyjeżdża mi pod koła zmuszając do hamowania - po chwili skrzyżowanie, czerwone światło, więc wyprzedziłem ciesząc się z małej zemsty poprzez odebranie babie zaoszczędzonych wcześniej sekund... :)

Obserwując burze

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Najpierw Bukowiec i Falkowa, sporo burzowych chmur, obserwuję jak się piętrzą w górę. Na szczycie Falkowej widzę pierwsze błyski i ścianę deszczu na zachodzie.
Zjazd i kierunek na Zborowice - po serpentynach na szczycie znów podziwiam błyski. Zjeżdżam w kierunku Bobowej, 65km/h i widok burzy przed sobą - przyjemne warunki :)

W Bobowej na rynku coś się dzieje - na chwilę się zatrzymałem.

Później dołącza Darek i wspólnie już wolnym tempem jeździmy po okolicznych dróżkach (odkrywając nieznane), w tym takich kamienistych omijając błotniste kałuże.

Gorlice, Grybów

Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Z Darkiem i Marcinem - najpierw Gorlice, tam trochę krążenia po uliczkach. Później przez Ropską na Grybów i Stróże. Coś słaby w tym roku jestem, albo za mocno wieje :D