Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adriano88 z miasteczka Polna / Grybów. Mam przejechane 12394.33 kilometrów w tym 116.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adriano88.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
60.73 km 0.00 km teren
01:57 h 31.14 km/h:
Maks. pr.:51.13 km/h
Temperatura:

Walka ze "stereotypami"

Sobota, 14 lipca 2012 · dodano: 14.07.2012 | Komentarze 3

Dzisiaj kierowcy płci męskiej aktywnie walczyli z tzw "stereotypami" i starali się nieco zmienić statystykę niebezpiecznych manewrów na korzyść kobiet.

Sytuacja 1: Jadę z centrum Stróż, obok szkoły młody kierowca z naprzeciwka chce skręcać w (swoje) lewo, dojeżdża do linii, rozgląda się, widzi mnie a po ułamkach sekundy postanawia wykonać manewr. Nie skręcał w uliczkę, tylko na chodnik więc do tego przyhamował na drodze. Ja daję po hamulcach i sunę wprost na samochód. Wpadłem w boczne, tylne drzwi z prędkością około 5km/h, nieco bokiem więc wykręciło mi kierownice w rękach. Rower cały tylko teraz opony nieco lżejsze, ja cały, równowaga utrzymana, instynkt wypięcia się z bloków działa prawidłowo, więc OK.
Kierowca komentarz usłyszał (później się dziwiłem co ja taki spokojny byłem, bez emocji i tego typowego słownictwa się obyło).
"Myślałem, że zdążysz wyhamować" - aha... Przepraszał, dotarło do niego.
Wiózł jakieś panienki: mina jednej z nich przed uderzeniem taka jak ze scen filmowych typu "ostatnie chwile" - idealnie byłoby to nagrać i puszczać w slow motion w kampaniach społecznych, bo zagrała tak, jakby to działo się naprawdę... :)
Na koniec zapytałem czy "pod tira też byś wjechał?" - "aaa pod tira to nie...". Po tym pytaniu po prostu odjechałem w ciszy, wszyscy w samochodzie przerażeni.
Później zauważyłem, że na szybkozamykaczu od przedniego koła coś ze zdarzenia zostało - kierowca później się zorientuje, ryska, będzie "auć" :)

Sytuacja 2: Prosta gdzieś przez pola, widoczność dobra, gość z polnej drogi cofa, chciał włączyć się do ruchu, koła zatrzymał na początku asfaltu ale chyba zazwyczaj jeździł krótszymi samochodami, bo ja zmuszony byłem dość sporą rybkę zrobić aby go ominąć...

Sytuacja 3: Gość włącza się do ruchu z lewej strony, oczywiście "jeśli rower jedzie to można jechać". Widocznie pierwszy raz spotkał rower jadący 40km/h po prostej drodze. Zauważył swój błąd i przed końcem manewru odbił na lewy pas jadąc tak przez pewien czas.

Niedawno klocki hamulcowe wymieniłem i tu takie testy mi robią :)

A dzisiaj rano jeszcze sytuacja inna: na dwóch kołach, lecz z silnikiem, droga taka typowa wiejska - traktorzysta uczył swoją córkę jechać traktorem - "WOW, jak fajnie". Problem tylko taki, że ja z drogi musiałem zjechać przy wyprzedzaniu - na początku nawet prosto jechała, zmyliła mnie :)

A na koniec ciekawostka - tak się jeździ na Florynce:



Strach jechać teraz na Krzyżówkę :D

Kategoria Okolice, [ 50-100km ]



Komentarze
gustek
| 14:07 wtorek, 17 lipca 2012 | linkuj Sytuacje nr 1 poznałem na sobie.Kierowca jak twierdził - nie myślał że jade tak szybko.Po tym jak uderzyłem w jego tył,był w wiekszym szoku niż ja.
adriano88
| 20:06 sobota, 14 lipca 2012 | linkuj Albo zwyczajnie większej maszyny nie potrafił opanować, alkoholu nie trzeba.
Gość | 19:49 sobota, 14 lipca 2012 | linkuj Traktorzysta szaleje :D
Taki młody a już pijany?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wnosz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]